Tak oto wygląda moja vespa. Nie są to nawet moje zdjęcia, lecz sprzedawcy. Moja pierwsza sesja odbędzie się w sobotę, kiedy planujemy z Łukaszem pierwsze, próbne odpalenie silnika.
Czas na zmiany
Projekt P80X jest ukończony. Kolejne vespy czekają na przywrócenie im życia i wigoru. W związku z tym zapraszamy na bloga pod adresem http://vespa-garage.blogspot.com/ .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz